Don't Starve Wiki
Advertisement

...Woodie pomyślał że to trochę niebezpiecznie iść z uzbrojonymi po zęby świniami do jakiejś tam "fortecy" ale gdy tylko przypomniał sobie widok wielkiego pająka zmienił zdanie i powiedział "Dobra... idę z wami". Dowódca świń odpowiedział "A więc postanowione, drwal idzie z nami do naszej twierdzy Pighaust !" i dodał "Opowiedzcie mu trochę o tym co tu robimy...". Ruszyli na przód. Szli udeptaną ścieżyną w ciemnym lesie. Świnie zaczęły mu opowiadać. Kiedyś w tej krainie panował pokój i dostatek, świnie żyły sobie i było im dobrze. Ale pewnego dnia przybył do nich człowiek-Maxwell. Powiedział im że jeżeli będą im służyć nic im się nie stanie, ale jeżeli się przeciwstawią marny ich los. Część świń poddała się bez wachania i została zamieniona w złe Mermy które zamieszkały na bagnach. Reszta nie chciała mu usługiwać. Wtedy rozzłoszczony demon zemścił się na nich i stworzył straszne kreatury, czyli pająki i psy gończe. Pająki budowały gniazda i w nich mieszkały. Wychodziły wieczorem by zabijać i zjadać wszystko co było w pobliżu. Psy gończe byly jednak gorszą plagą. Przybywały dużymi grupami z dalekiej i niezbadanej jeszcze północy. Ich siła, ostre kły i pazury stanowiły zabójczą mieszankę. Dlatego wielkie niegdyś królestwo przez ciągłe zmagania z potężnym wrogiem zamieniło się w kilkanaście fortec i kilkadzięsiąt silnie chronionych wiosek i miasteczek. Dowiedział się również że oddział z którym szedł miał wesprzeć odkrytą przezeń wioskę ale przybył za późno. Mieszkańcy zostali zabici przez nową kreaturę Maxwella-Drzewca. A pająki przyszły tam tylko po to żeby się pożywić...

Advertisement